Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Kościanie podczas patrolu na ulicy Kilińskiego w Śmiglu zauważyli samochód marki peugeot, który jechał zdecydowanie za szybko. Zatrzymali więc kierowcę - 30-latkę z gminy Śmigiel - do kontroli. - Kobieta w terenie zabudowanym przekroczyła dozwoloną prędkość oraz nie korzystała podczas jazdy z pasów bezpieczeństwa - relacjonuje Radosław Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
W trakcie rozmowy z kobietą funkcjonariusz wyczuł charakterystyczny zapach marihuany wydobywający się z wnętrza samochodu. Zapytana o to 30-latka przyznała, że jadąc paliła ,,skręta” marihuany, ale na widok policyjnego radiowozu szybko go zagasiła.
Jednocześnie, na dowód swej prawdomówności, pokazała funkcjonariuszowi zagaszoną, zwiniętą bibułę. Kobieta przyznała również, że ma przy sobie woreczek z suszem roślinnym, niezapalonego gotowego ,,skręta” oraz amfetaminę, która znajduje się w woreczku w plecaku. Finał takiej kontroli mógł być tylko jeden.
- Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Pobrano jej również krew do badań na obecność środków odurzających oraz zatrzymano prawo jazdy - dodaje Radosław Nowak.
Na tym się jednak nie skończyło, funkcjonariusze przeszukali także dom 30-latki. Co znaleźli policjanci? Susz roślinny w woreczkach, a także krzew konopi indyjskiej, który kobieta hodowała w doniczce w ogródku. - Teraz 30-letnia mieszkanka gminy Śmigiel odpowie za posiadanie środków odurzających oraz uprawę drzewka konopi indyjskiej, a także za popełnione wykroczenia drogowe. Prawdopodobnie odpowie również za kierowane pojazdem pod wpływem środka odurzającego - podsumowuje oficer prasowy KPP.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?