ŚMIGIEL. Smog zabija - mieszkańcy chcą z nim walczyć

- Jesteśmy grupą, która jest oburzona stanem jakości powietrza w Śmiglu. Zdajemy sobie sprawę z zagrożeń dla zdrowia osób tutaj zamieszkałych, dlatego piszemy z prośbą o wykazanie inicjatywy ze strony gminy i urzędu miasta. Jesteśmy zdziwieni tym, że dym, choć tak widoczny z praktycznie co drugiego komina w Śmiglu, bez zmian pozostaje nierozerwalną częścią tego miasta i jego krajobrazu, co więcej nikt nawet nie próbuje temu zaradzić. Prosimy o chwilowe zatrzymanie się i przemyślenie tego, jak wyobrażają sobie państwo Śmigiel za parę lat - czytamy w apelu przesłanym nam przez mieszkańców.

Taki apel od mieszkańców otrzymał także urząd miasta i gminy Śmigiel. - Cieszę się, że mieszkańcy Śmigla także zauważają problem zanieczyszczonego powietrza. Mam nadzieję, że dzięki większej świadomości użytkowników pieców uda się nam małymi krokami zmniejszać problem. Od dłuższego czasu dokładamy starań, aby edukować społeczeństwo i uświadamiać, że sposób palenia jest bardzo ważny, a zanieczyszczone powietrze niesie za sobą duże spustoszenie w zdrowiu. Przypomnę, że pod koniec 2017 roku z inicjatywy mieszkańców Śmigla i przy współpracy z nimi śmigielski samorząd przygotował na miejskim targowisku pokaz właściwego palenia w piecach, który miał udowodnić, że po zmianie sposobu palenia z kominów nie będzie wydobywać się gęsty, uciążliwy i szkodliwy dym. Ponadto do mieszkańców trafiła ulotka - instrukcja takiego palenia. Gmina Śmigiel zakupiła także 7 sensorów mierzących parametry jakości powietrza, które zamontowane zostały w Bronikowie, Bruszczewie, Czaczu, Karśnicach, Starym Bojanowie oraz dwa w Śmiglu - mówi burmistrz Śmigla Małgorzata Adamczak.

Warto dodać, że w gminie trwają także kontrole palenisk. Pracownicy urzędu kontrolują, czy w przydomowych piecach nie są spalane odpady, do których zaliczane są m.in. plastikowe opakowania, opakowania foliowe, wyroby z gumy, drewno pokryte farbami, lub elementy mebli tapicerowanych. Kontrole są przeprowadzane przez upoważnionych pracowników Urzędu Miejskiego Śmigla wraz z funkcjonariuszem policji. Podstawą do przeprowadzenia kontroli są oficjalne zgłoszenia. Urzędnicy apelują jednak, aby zgłoszenia były rzetelne, bo zdarzało się, że ktoś zgłosił do kontroli posesję, gdzie np. jest ogrzewanie gazowe. - Jako gmina włączyliśmy się także do programu „Czyste powietrze”. Urząd pomaga mieszkańcom w wypełnieniu wniosków o dotację na wymianę źródeł ciepła z funduszu programu „Czyste Powietrze” - mówi M. Adamczak.

Sama gmina Śmigiel także uchwaliła dotację dla mieszkańców do wymiany źródeł ciepła na ekologiczne. Maksymalna dotacja wynosi do 3.500 tysiąca złotych.