Jak podkreśla sołtys Marek Zagozda największą „bolączką” jest fatalny stan chodnika z którego właściwie nikt nie korzysta. Jest za wąski, krzywy i dziurawy.
- Chodnik wybudowany wiele lat temu woła o pomstę do nieba. Dzieci idące na szkolny autobus wolą korzystać z ulicy. Płyty chodnikowe w wielu miejscach są krzywe. Kobiety z wózkami też wolą iść prostą ulicą niż chodnikiem. Mam nadzieję, że w końcu uda się tę inwestycję przeprowadzić. Porządny chodnik, droga, to wizytówki wsi. My na razie możemy o tym pomarzyć - podkreśla sołtys.
Mieszkańcy Srocka dziś już śmieją się ze stanu tego chodnika, który ma około 70, 80 centymetrów szerokości. - U nas po prostu chodzi się ulicą. Tak się przyjęło. Chodnik niby jest, ale jakby go nie było. Drzewa rosną też za blisko. Teraz gdy spadł śnieg, chodnika właściwie nie widać. Mamy na przejście dosłownie wąski pasek - mówi nam z uśmiechem jedna z mieszkanek ws.
Czy jest szansa na kompleksowy remont? Pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg w Kościanie tłumaczą, że w ubiegłym roku do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich został złożony wniosek na dofinansowanie remontu drogi powiatowej ze Srocka Wielkiego w kierunku Bieczyn. Wniosek opiewał na kwotę 1,6 miliona złotych. Niestety przepadł w finansowym rozdaniu, gdyż zabrakło odpowiedniej liczby punktów.
- Jeśli uzyskamy wsparcie finansowe, chcemy tę drogę wraz z budową nowych chodników i nową nawierzchnią asfaltu wykonać kompleksowo. Niestety tym razem nie udało się, ale mogę zapewnić, że jeżeli pojawi się możliwość ponownego złożenia wniosku, na pewno to zrobimy - wyjaśnia Dariusz Korzeniowski z PZD.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że w ramach PROW ma ruszyć dodatkowy nabór wniosków. Do tematu będziemy wracać na łamach naszego tygodnika.
Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
