Strażacki piknik w Krzywiniu zorganizowany został z okazji strażackiego święta św. Floriana. Ochotnicy z Krzywinia na pomysł przygotowania pikniku wpadli kilka miesięcy temu. - Chcieliśmy pokazać ludziom nie tylko jak wygląda sprzęt strażacki, ale na czym polega nasza praca, która wcale nie jest prosta - mówi Bartosz Michałowicz, strażak OSP.
Podczas pikniku można było spróbować swych sił w udzielaniu pierwszej pomocy, skosztować pysznej grochówki, obejrzeć strażackie wozy i motorówki, a także wziąć udział w konkursach. Strażacy z Krzywinia przygotowali też pokaz gaszenia ognia. Zawyły syreny, ma plac za strażnicą wjechał wóz bojowy. Najważniejszym punktem programu był jednak pokaz ratownictwa po wypadku masowym.
Zobacz też: Turniej siatkówki w Krzywiniu [zdjęcia]
- Zdarzenie masowe to takie, w którym liczba rannych przekracza liczbę ratowników udzielających pomocy. Poszkodowanych dzieli się wówczas na grupy - wyjaśnia Bartosz Michałowicz. Podczas pikniku "ranni" wydobywani byli z autokaru. Do pomocy strażacy zapraszali widzów. - W prawdziwym wypadku odmowa udzielenia pomocy przez świadka grozi konsekwencjami karnymi - przypomina Łukasz Hofman, członek OSP Krzywiń.
- Wiele lat temu byłam świadkiem wypadku - mówi Renata Kołak, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Krzywiniu, która brała udział w ratowaniu "poszkodowanych". - W takim pokazie uczestniczę po raz pierwszy. Niedługo nauczyciele naszej szkoły pod okiem strażaków z Krzywinia przejdą kurs udzielania pierwszej pomocy.
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?