Świąteczny prezent od koszykarzy BC Obry Kościan

Rywale Kościaniaków przed tym meczem byli w świetnej formie, wygrywając pieć spotkań z rzędu. Obra mogła się pochwalić również swoim świetnym osiągnięciem, ponieważ jako jedyny zespół z swojej grupy jest niepokanana na swoim parkiecie. Któraś z tych serii musiała mieć jednak swój koniec 22 grudnia, w meczu rozpoczynającym się o godzinie 17:00.
Pierwsze punkty w rywalizacji wpadły na konto Patryka Stankowskiego po udanej akcji pod koszem rywali. Obra od samego początku chciała pokazać, że jest lepszym zespołem i robiła to bardzo skutecznie. Dzięki “trójce” Stanisława Kiszki już po zaledwie 3 minutach gry Kościaniacy prowadzili 10:2. Goście jednak nie dali miejscowym aż tak szybko “odjechać” i po kolejnych trzech minutach spotkania zbliżyli się się do Obry wynikiem 16:13. Końcówka kwarty należała jednak do Bartłomieja Pawlaka, który zanotował w ciągu zaledwie kilku akcji przechwyt, asystę, zbiórkę oraz co najważniejsze 5 punktów, dzięki czemu Obra kończy pierwszą część meczu na prowadzeniu 26:15. Druga kwarta spotkania podkreśla jeszcze bardziej świetną dyspozycję Kościaniaków. W połowie tej części gry po rzucie za 3 Rafała Milczyńskiego Obra wychodzi na 19-punktowe prowadzenie. W kolejnych akcjach przewaga rośnie do nawet 23 punktów. Ostatecznie po 20 minutach gry miejscowi prowadzili 51:32. Trzecia kwarta meczu podkreślała cały czas przewagę Obry, która oscylowała ciągle w okolicach 20 oczek. Kościaniacy na ostatnią część spotkania wychodzili prowadząc 69:52. Czwarta kwarta również nie okazała się przełomowa dla gości z Kątów Wrocławskich, dzięki skutecznej grze Obry. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 89:73.
Tak spotkanie skomentował trener BC Obry Kościan, Dominik Majchrzak - To był szarpany mecz w pewnym sensie nawet brzydki. Najważniejsze jest jednak to, że spokojnie wygraliśmy z trudnym rywalem, będacym ostanio w świetnej formie. Kolejny raz jednak nasza taktyka naciskania na graczy pierwszej linii przeciwników daje efekt, dzięki czemu zdobywali wiele punktów z kontrataku.
Dla Obry punktowali: Paweł Ciążkowski 19, Patryk Stankowski 15, Wojciech Majchrzak 12, Rafał Milczyński 11, Norman Zuber 10, Bartłomiej Pawlak 7, Mateusz Kaczmarek 6, Michał Rybakowski 4, Stanisław Kiszka 3, Marcin Uliczka 2.

Były gwiazdor KSW powalczy w Polsce. "Zawsze lubiłem tu występować. Lubię czuć doping polskich kibiców"