Szczury w gminie Kościan stały się tematem ostatniej sesji. Pod koniec obrad Ewa Szłapka, sołtys Kurowa poprosiła władze samorządu od podjęcie działań, zmierzających do likwidacji kłopotliwych gryzoni. - Mamy w Kurowie dużo szczurów, które przenoszą się do nas z Bonikowa - stwierdziła Ewa Szłapka. - Może gmina zarządziłaby deratyzację?
Zobacz też: Kurczaki w kanalizacji [zdjęcia]
Słowa sołtys Kurowa nie spodobały się Markowi Kaczmarkowi, sołtysowi Bonikowa. - Czy te szczury są podpisane? Skąd wiecie, że one przechodzą akurat z Bonikowa - dopytywał Marek Kaczmarek. Okazuje się, że w sprawie szczurów władze gminy Kościan niewiele mogą jednak zdziałać.
- Obowiązkiem każdego właściciela nieruchomości jest przeprowadzenie deratyzacji - stwierdza Henryk Bartoszewski, wójt gminy Kościan. - Właściciele posesji muszą sami o to zadbać. Jedyne co zrobić mogą władze gminy to zarządzić obowiązkową deratyzację. Na tym jednak nasze możliwości się kończą. Sołtys Kurowa poprosiła wójta o wydanie takiego zarządzenia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?