Otwarcie sobotnich zawodów należało zdecydowanie do gospodarzy. Po pięciu minutach było 3:0. Lepsze wrażenie nasz zespół sprawił w kolejnej fazie. Wreszcie znaleźli receptę na strzelanie goli. Po niespełna kwadransie mieliśmy już 4:4. Chwilę potem, rywal wyszedł na minimalne prowadzenie i zaczął budować przewagę. Dzięki skutecznej grze w ofensywie, oborniczanie zdobyli pięć bramek z rzędu, przy utracie żadnej. Goście próbowali zmniejszyć dystans, ale ich akcje nie przynosiły powodzenia. Co gorsza, oborniczanie rzucali niemal seryjnie i do przerwy wynik brzmiał 16:9.
W drugiej połowie, przyjezdni ani na moment nie zagrozili miejscowym. Nie mieli tylu atutów i musieli uznać wyższość przeciwnika. W 40. minucie, można było jeszcze mieć nadzieję, ponieważ było 20:15. Kiedy podopieczni Dawida Nowaka łapali odpowiedni rytm, Spartanie odpowiadali. Nasza drużyna nie poddawała się i walczyła do końca o korzystny rezultat. W 57. minucie przegrywała 25:29. Niestety, więcej osiągnąć się nie udało i ostatecznie, Tęcza poniosła porażkę 27:32.
Bramki dla kościańskiej ekipy zdobywali: Eryk Napieralski 8, Daniel Olejnik 5, Mateusz Pacała, Kamil Gessner, Wojciech Weiss i Marcin Musielak po 3 oraz Aleksander Cierniewski i Jakub Kąkolewski po 1.
Kolejne spotkanie, Tęcza rozegra w sobotę 30 września w Dzierżoniowie z tamtejszą Żagwią. Pierwsza potyczka we własnej hali została zaplanowana na 7 października. Rywalem będzie Dziewiątka Legnica.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?