Od samego początku spotkania kościaniacy dali do zrozumienia rywalowi, że przyjechali po zwycięstwo. Potwierdziły to już pierwsze fragmenty, które zostały zdominowane przez przyjezdnych. Brylowali zarówno w obronie, jak i w ataku. Po 7 minutach było 4:0, a miejscowi nie potrafili wykorzystać nawet z rzutu karnego. Taki scenariusz nie mógł trwać zbyt długo. Przełamanie nadeszło w 8 minucie. Na parkiecie zrobiło się luźniej, ze względu na 2-minutowe kary dla Wojciecha Weissa i Tomasza Piątka. Siódemkę skutecznie wykonał Paweł Chmiel. Potem na odpowiednie obroty weszli również pozostali zawodnicy Olimpu i już po kwadransie mieliśmy remis po 6. Później oglądaliśmy krótką wymianę ciosów, aż do 19 minuty, kiedy to do siatki na 9:9 trafił Piątek. Następnie, uczynili to również Weiss, Dawid Graf i Daniel Olejnik. Kluczową rolę odegrała twarda defensywa, która ani razu nie dała się zaskoczyć i po 22 minutach było 12:9 dla Tęczy. W 26 minucie po golu Kamila Gessnera, przewagę udało się nawet powiększyć do pięciu bramek. W końcówce, przeciwnik zmniejszył dystans i do przerwy było 17:14 dla Tęczy.
Otwarcie drugiej odsłony w wykonaniu obu ekip było dość niemrawe. Brakowało przede wszystkim skuteczności. W 33 minucie dwójkę od arbitrów dostał Maciej Maciejewski, ale z karnego nie trafił Mateusz Pacała. Brak koncentracji w szeregach gości pomiędzy 36 a 37 minutą spowodował, że miejscowi doprowadzili do wyrównania po 17. Kolejna faza to zacięty bój o każdy centymetr boiska. W 50 minucie nadal na tablicy widniał remis. Później dwa gole ustrzelił Olimp i wysunął się na prowadzenie 26:24, które jednak stracił. Na 180 sekund przed końcową syreną, było 28:27 dla Tęczy. Obie drużyny miały okazje, ale tę jedyną wykorzystał rywal i po regulaminowym czasie gry było 28:28, co oznaczało rzuty karne. Wojnę nerwów lepiej wytrzymali kościaniacy i to oni zdobyli dwa cenne punkty. Olimp musiał się zadowolić jednym.
Bramki dla Tęczy zdobywali: Weiss i Piątek po 8, Napieralski 5, Graf, Olejnik i Gessner po 2 oraz Napierkowski 1. Dodajmy, iż w tę sobotę, kościaniacy zagrają u siebie ze Śląskiem Wrocław.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?