Śnieżyce do parku przy pałacu w Turwi zostały sprowadzone w latach 60-tych ubiegłego wieku. Te drobne, białe kwiatki pochodzą bowiem z terenów górskich. Śnieżyce czują się jednak w Turwi na tyle dobrze, że porastają większą część parku.
Choć to pierwsze zwiastuny wiosny, a przy okazji spora atrakcja, w tym roku nieco zaskoczyły pracowników Polskiej Akademii Nauk pracujących w Turwi. - Śnieżyce zaczęły kwitnąć wcześniej - przyznał w rozmowie z nami Krzysztof Kujawa, zastępca dyrektora instytutu środowiska rolniczego i leśnego PAN.
Teraz możemy zatem podziwiać kwiaty w pełnej krasie. Warto wybrać się do Turwi, by pospacerować parkowymi alejkami i obejrzeć biało-zielone kobierce, które tworzą śnieżyce. Kwiaty te stały się niemal znakiem rozpoznawczym turewskiego praku, stanowią zresztą piękną oprawę dla parku i zabytkowego pałacu.
Poza śnieżycami można w parku podziwiać także wiekowe dęby, a jeśli wybierzemy się na dłuższą wycieczkę - aleje drzew owocowych i śródpolne zadrzewienia, które od 1992 roku chronione są w ramach Parku Krajobrazowego im. Dezyderego Chłapowskiego w Turwi.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?