Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włościańskie zawody w powożeniu w Śmiglu [ZDJĘCIA]

Anna Szklarska-Meller
Włościańskie zawody w powożeniu w Śmiglu
Włościańskie zawody w powożeniu w Śmiglu A. Szklarska-Meller
Włościańskie zawody w powożeniu w Śmiglu jak co roku rozpoczęła parada ulicami miasta. Na miejskim hipodromie o miano najlepszych rywalizowało 61 zaprzęgów. Impreza przyciągnęła tłumy publiczności.

Włościańskie zawody w powożeniu w Śmiglu odbyły się po raz jedenasty. Rozpoczęła je parada ulicami miasta. Rywalizacja zaprzęgów na miejskim hipodromie trwała kilka godzin, towarzyszyły jej liczne atrakcje, z których chętnie korzystały tłumy publiczności.

Po raz pierwszy w zawodach udział wzięły osoby niepełnosprawne. Do Śmigla przyjechały dwa zaprzęgi prowadzone przez podopiecznych fundacji Bohdana Smolenia. Pierwsze miejsce zajął Tomasz Cichosz, a drugie Sandra Szulczyńska.

- W Śmiglu staruję pierwszy raz i muszę przyznać, że włościańskie zawody zorganizowane są bardzo dobrze - podkreśla Robert Lester z Łoniewa, prezes Klubu Miłośników Koni Ziemi Osieckiej. - Impreza przyciąga koniarzy w promieniu stu kilometrów, a to bardzo dobrze o niej świadczy.

Robert Lester przyznaje, że pierwszy start podczas włościańskich zawodów w powożeniu nie do końca się udał. - Traktuję to przede wszystkim jak zabawę - mówi. - Wiele zależy od konia, którego do takich startów przygotowuje się około 3 lat. Czasem jednak zwierzę potrafi podczas zawodów zaskoczyć.

Zobacz też: Zawody w powożeniu w Śmiglu - pokaz Apolinarski Group [zdjęcia]

- Mamy kuce, więc trzeba jeździć. Hodowla to moje hobby - stwierdza Sławomir Kupka z Morownicy. - Para, z którą przyjechałem na zawody, po raz pierwszy szła razem w zaprzęgu. Większy z kucy, Diabeł pokazał dziś swoje rogate usposobienie.

Włościańskie zawody w powożeniu w Śmiglu przyciągają nie tylko zawodników, lecz również miłośników i hodowców koni, którzy nie koniecznie chcą się sprawdzić ma parkurze. - Na emeryturze spełniłem swoje marzenie i kupiłem dwa konie. Opieka nad nimi sprawia mi dużo radości - przyznaje Stefan Kruk z Popowa Wonieskiego.

- Na zawody do Śmigla przyjeżdżam co roku - dodaje Stefan Kruk. - Sam organizuję przejażdżki dla dzieci. Najbardziej cieszy mnie, że wnuk także bardzo lubi konie. Mam nadzieję, że w domu rośnie następca, który przejmie hodowlę.

WŁOŚCIAŃSKIE ZAWODY W POWOŻENIU W ŚMIGLU - WYNIKI:
- Konie w zaprzęgach parokonnych:
I miejsce Marcin Prajs ( Boszkowo)
II miejsce Marcin Pawłowski (Sądzia)
III miejsce Artur Derenda (Dębowo)
- Konie z zaprzęgach pojedynczych:
I miejsce Krzysztof Wiśniewski (Kowalewo)
II miejsce Jarosław Bartkowiak (Śmigiel)
III miejsce Emil Frankowski (Włoszakowice)
- Kuce w zaprzęgach parokonnych
I miejsce Dominika Rimke (Brenno)
II miejsce Sławomir Starkbauer (Śmigiel)
III miejsce Michał Stawiński (Bolewice)
- Kuce w zaprzęgach pojedynczych
I miejsce Piotr Niedźwiecki (Szymanowo)
II miejsce Julia Frankiewicz (Poznań)
III miejsce Wiktor Jęśkowiak (Brenno)
- Konkurs memoriałowy koni w zaprzęgach parokonnych (startują trzy
najlepsze zaprzęgi z konkursu nr 1)
I miejsce Marcin Pawłowski (Sądzia)
II miejsce Artur Derenda (Dębowo)
III miejsce Marcin Prajs (Boszkowo)

Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto