Wypadek w Katarzyninie mógł mieć tragiczne skutki. Na szczęście skończyło się wyłącznie na potłuczeniach. Do zdarzenia doszło na drodze 308. Kierowca tira - 22-letni mieszkaniec Gdyni - nie zachował prędkości odpowiedniej do panujących warunków i uderzył w tył jadącego przed nim renault clio.
Siła uderzenia była tak duża, że renault został wepchnięty pod stojącą przed samochodem przyczepę. Wypadek w Katarzyninie miał miejsce w pobliżu skrzyżowania. Za kierownicą clio siedział 27-letni mieszkaniec gminy Kościan. W aucie była jeszcze pasażerka. Oboje - kierowca i pasażerka - uniknęli tragedii. Jedynie kobieta doznała niegroźnych potłuczeń.
Zobacz też: Wypadek na obwodnicy Kościana [zdjęcia]
- Wszystko dzięki przytomności umysłu 59-letniego kierowcy ciągnika rolniczego, do którego doczepiona była przyczepa - zaznacza Artur Ustasiak, rzecznik kościańskiej policji. - Mężczyzna, widząc co się dzieje, niezwłocznie ruszył ciągnikiem, zwiększając odstęp między przyczepą i renault. Gdyby tego nie zrobił wypadek w Katarzyninie mógł mieć zupełnie inny finał.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?