Środki tego rodzaju są produkowane głównie po to, aby ominąć obowiązujące zakazy antynarkotykowe, stąd ich skład chemiczny ulega ciągłej ewolucji. Ponadto producenci nie podają zwykle ich pełnego składu chemicznego, zaś potencjalnych związków chemicznych o działaniu psychoaktywnym, które stosunkowo łatwo jest otrzymać, jest co najmniej dwanaście tysięcy.
- Ostatni taki przypadek został zgłoszony 27 grudnia. Na oddział ratunkowy trafił wtedy 18-letni mieszkaniec gminy Śmigiel z obawami zatrucia. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna zażył wcześniej dopalacze kupione w sklepie działającym poza terenem powiatu kościańskiego - wyjaśnia Radosław Nowak, rzecznik KPP Kościan. - Na początku grudnia do szpitala trafił 21-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego z poważnym zatruciem organizmu. Walka o jego życie zakończyła się 23 grudnia . Mężczyzna zmarł w szpitalu. Również on zażył wcześniej dopalacze kupione przez internet.
- Policjanci zawsze starają się ustalić, jak osoby weszły w posiadanie dopalaczy, gdzie je kupiły. Często nie chcą zdradzić źródła zakupu, czując fałszywe zobowiązanie wobec sprzedawcy. Sklepy często funkcjonują w sieci internet i są zarejestrowane na serwerach poza granicami Polski, co utrudnia pracę organom ścigania - dodaje rzecznik. Wielokrotnie podczas spotkań z młodzieżą w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych policjanci zajmujący się profilaktyką informowali o szkodliwości dopalaczy i narkotyków. Dodajmy, że kościańska policja bierze udział w projekcie „Dopalacze niszczą życie”.
- Apelujemy do wszystkich, bez wglądu na wiek, żeby zastanowić się, zanim spróbujemy specyfiku zakupionego w sklepie z dopalaczami, lub przez internet - dodaje R. Nowak.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?