Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz Tęcza Kościan - ASPR Zawadzkie, nareszcie wygrana Tęczy [ZDJĘCIA]

Anna Szklarska-Meller
Mecz Tęcza Kościan - ASPR Zawadzkie
Mecz Tęcza Kościan - ASPR Zawadzkie A.Szklarska-Meller
Mecz Tęcza Kościan - ASPR Zawadzkie był pierwszym od dłuższego czasu zwycięskim spotkaniem gospodarzy. Po pięciu porażkach zawodnicy Tęczy wyszli na boisko na tyle zmotywowani, że potrafili nie tylko wygrać, ale też zapewnić kibicom emocjonujące, sportowe widowisko.

Mecz Tęcza Kościan - ASPR Zawadzkie w pierwszej połowie był dość nerwowy. Gospodarzom z trudem udawało się utrzymać przewagę nad rywalami. Agresywna gra skutkowała kilkoma żółtymi kartkami, które w jednym z fragmentów meczu zawodnicy oglądali niemal co minutę. Od chwili, w której drużyna gospodarzy nie potrafiła wykorzystać rzutu karnego, przewaga Tęczy zaczęła topnieć. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 14:14.

W drugiej połowie meczu Tęcza Kościan zaczęła stopniowo zyskiwać przewagę nad ASPR Zawadzkie. Tym razem gospodarze wykorzystali rzut karny, a skuteczność gości z minuty na minutę stawała się coraz gorsza. W skutek odniesionej kontuzji z boiska zejść musiał Dawid Graf, by za chwile powrócić z opatrunkiem na głowie i rzucić kolejnego gola. Mecz Tęcza Kościan - ASPR Zawadzkie zakończył się zwycięstwem gospodarzy 30:25.

Zobacz też: Mecz Tęcza Kościan - LKS OSiR Komprachcice [zdjęcia]
Zadowolenia z takiego obrotu sprawy nie krył trener, Wojciech Hanyż. Szkoleniowiec Tęczy żartował nawet, że zawodnikom pomogła obecność na trybunach Bartosza Jureckiego. - Wygraliśmy z zespołem zajmującym trzecie miejsce w tabeli - zaznacza Wojciech Hanyż. - Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale mam nadzieję, że to zwiastun końca czarnej serii. Zawodnicy nareszcie zrozumieli, że piłka ręczna to nie jest grzeczna gra.

Szkoleniowiec Tęczy podkreśla, że zespół zaczął także na treningach grać na 100%. - Bywało tak, że zawodnicy schodzili z boiska po treningu z podartymi koszulkami. I o to chodzi. Podczas meczu nikt nie będzie udawał. Z ASPR Zawadzkie udało się nam zagrać dobry mecz, do samego końca nie spuściliśmy z tonu, potrafiliśmy agresywnie walczyć o piłkę - dodaje Wojciech Hanyż.

Dla Tęczy bramki rzucali: Piotr Stelmasik (9), Dawid Graf (7), Maciej Bąkowski (6), Tomasz Piątek (3), Sebastian Giemza i Dawid Nowak (po 2) oraz Adam Żurek (1). Autorami goli dla ASPR Zawadzkie byli: Łukasz Pawlak (9), Michał Krygowski (6), Daniel Skowroński (3), Denis Hertel i Mateusz Kaczka (po 2) oraz Kamil Kulej, Patryk Szlensog i Kewin Kubillas (po 1).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscian.naszemiasto.pl Nasze Miasto