Mecz Tęcza Kościan - SPR Bór Oborniki Śląskie zdaniem działaczy i trenera Tęczy był do wygrania. Niemal cała pierwsza płowa spotkania była bardzo wyrównana. W dwudziestej szóstej minucie meczu gospodarze prowadzili pięcioma bramkami. Wtedy właśnie zawodnicy SPR Bór Oborniki Ślaskie ruszyli do ataku, a zespół Tęczy zaczął popełniać błędy.
Do przerwy gospodarze prowadzili tylko jedną bramką (18:17). Drugą połowę, zamiast zacząć od budowania większej przewagi nad gośćmi, Tęcza rozpoczęła od kolejnych porażek. Pierwszą bramkę w tej części meczu zdobył zespół z Obornik Śląskich. Po czterech minutach rezultat spotkania odwrócił się na korzyść gości (18:20). Gospodarzom udało się co prawda doprowadzić chwilę później do remisu, ale nie na długo.
Zobacz też: Mecz Tęcza Kościan - UKS Lider Swarzędz [zdjęcia]
W 52 minucie meczu drużyna z Obornik Śląskich miała już cztery bramki przewagi nad gospodarzami. Na boisko wszedł nawet trener Tęczy, ale straty nie udało się już odrobić. W 58 minucie spotkania gospodarze rzucili ostatniego w tym meczu gola. Była szansa na remis, dzięki podyktowanemu rzutowi karnemu, ale Piotr Stelmasik jej nie wykorzystał. Wynik meczu Tęczy Kościan i SPR Bór Oborniki Śląskie - 31:32.
- Miejsca w tabeli wskazywałyby raczej, że będzie to dla nas łatwe zwycięstwo, ale mecz był bardzo ciężki - przyznaje Artur Szabat, trener drużyny gości. - Żadnego punktu nie zdobyliśmy za darmo, o każdy trzeba było mocno walczyć. W drugoligowej tabeli zespół z Obornik Śląskich zajmuje trzecie miejsce, Tęcza jest na dziesiątej pozycji.
- Spotkanie przegraliśmy pomiędzy 27, a 33 minutą meczu - uważa Wojciech Hanyż. - Zawodnicy nie realizowali założeń taktycznych, nie wykonywali moich poleceń. Co gorsza, doświadczeni gracze popełniali błędy. Nie mamy jednak kim ich zastąpić. Szkoda, bo mecz był do wygrania. Za swoją największą porażkę jako trenera uważam to, że nie udało mi się wykrzesać z zawodników profesjonalnego podejścia.
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?