Nasze dwa zespoły nie są stawiane w roli faworyta. Większe doświadczenie IV-ligowe ma na pewno Obra 1912 Kościan i tu możemy liczyć na pewno na nieco więcej niż tylko walka o utrzymanie. Zespół został wzmocniony młodymi graczami. Barw Obry od nowego sezonu bronić będą między innymi Oskar Wulke pozyskany z Polonii 1912 Leszno, Patryk Łakomy z PKS Racot oraz pozyskany z OTPS Winogrady – Krzysztof Tomczak.
Wzmocnienia były niezbędne. Liga będzie najmocniejsza od wielu lat. Stało się tak przez spadku uznanych firm, takich jak Nielba Wągrowiec, Górnik Konin i Unia Swarzędz. Naszym celem jest poprawa miejsca, które zajęliśmy w minionym sezonie. Metodą małych kroków chcemy się piąć w tej IV-ligowej klasyfikacji, by kiedyś zapukać do bram III ligi – przyznał Krzysztof Knychała, trener Obry.
Obra przed sezonem rozegrała trzy sparingi. Najpierw wysoko przegrała w Lesznie z Polonią 1:7, następnie uporała się z Rawią Walbet Rawicz 5:4, a ostatnio na boisku w Gołańczy pokonała Nielbę Wągrowiec 2:0. Na inaugfurację Obra uda się do Kórnika, by w sobotę o 10.00 rozpocząć mecz z Kotwicą.
Powrót po paru latach
Po kilku latach nieco chudszych do Piasków wraca IV liga. Zespół do końca musiał walczyć o wygranie rozgrywek V ligi z Kanią Gostyń. Sztuka ta się udała, zresztą tak cel był stawiany przed drużyną prowadzoną przez Michała Roszaka. Postawowym celem dla beniaminka będzie zapewnienie sobie ligowego bytu w tak silnej lidze. Korona dokonała też kilku roszad w drużynie. W sparingach przed sezonem pijawili się tacy zawodnicy jak: Igor Skowron z Jaroty Jarocin, Junior Kondok Simon Tor z Kotwicy Kórnik oraz Mikołaj Dorsz (Warta Poznań).
Przede wszystkim musimy zgrać ten zespół. W sparingach nie wszystko wyglądało tak dobrze jak bym tego chciał. Sporo pracy przed nami, a czasu do inauguracji bardzo mało – powiedział Michał Roszak, trener Korony.
Dodajmy, że Korona w sparingach zremisowała z Krobianką Krobia 1:1, pokonała Białego Orła Koźmin Wielkopolski 1:0, a ostatnio uporała się z SKP Słupca 3:1. Inauguracja w Piaskach przypadnie na najbliższą sobotę, 31 lipca, kiedy nasz zespół podejmie o 17.00 LKS Gołuchów, zespół który może być jednym z faworytów rozgrywek. Przed Koroną więc już na początek duże wyzwanie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?