Wały Żegockiego w Kościanie to fragment traktu rekreacyjnego ciągnącego się niemal przez całe miasto: od Łazienek do parku im. Kajetana Morawskiego, od al. Kościuszki po ul. Piłsudskiego. Same Wały Żegockiego są pozostałością ziemnych umocnień, które broniły niegdyś dostępu do miasta. Ciągną się wzdłuż Kościańskiego Kanału Obry, nad którym przerzuconych jest kilka mostów i mostków.
Na starych pocztówkach Wały Żegockiego jawią się jako urokliwe, pełne zieleni miejsce. Idealne na popołudniowe spacery i odpoczynek w cieniu drzew. Lata zaniedbań zrobiły jednak swoje. Dziś przeciętny spacerowicz widzi przekrzywione barierki, odrapane mury, walące się płoty, krzywe krawężniki, połamane ławki, błoto i psie kupy. - Nie jest tak, że niczego tu nie robimy - zaznacza jednak Maciej Kasprzak, zastępca burmistrza Kościana.
Zobacz też: Kanał Obry w Kościanie, ostatni etap renowacji [zdjęcia]
- Przede wszystkim trwa pogłębianie i faszynowanie Kościańskiego Kanału Obry oraz kanału Ulgi. Bez tych prac nie moglibyśmy w ogóle myśleć o renowacji Wałów Żegockiego w Kościanie - podkreśla Maciej Kasprzak. W tym roku wykonany zostanie ostatni etap prac przy kanale Obry, ale ekipa budowlana będzie miała jeszcze co poprawiać, choćby osuwające się skarpy przy kościańskim jazie.
Za renowację samego kanału samorząd Kościana nie zapłacił ani złotówki, bo to inwestycja Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu. Jej wartość sięga 5 mln zł. - Nie zapłaciliśmy także za odtwarzanie ścieżek przy kanale Obry od strony liceum i ul. Piłsudskiego - dodaje wiceburmistrz Kościana. - Odnowienie Wałów Żegockiego wymaga ogromnych pieniędzy, dlatego stosujemy zasadę małych kroków.
Zobacz też: Otwarcie jazu i ścieżki rowerowej w Kościanie [zdjęcia]
W myśl tej reguły fragment wałów przy bibliotece został wyłożony kostką brukową, zamontowano tam również nowe latarnie i ustawiono ławki. Jak podkreśla Maciej Kasprzak, nie jest to rozwiązanie docelowe, ale na razie musi wystarczyć. W tym roku gruntowny remont przejdzie biblioteka, z której jedno wyjście prowadzić będzie właśnie nad rzekę.
Zmienić mają się również Łazienki. Hala sportowa w ubiegłym roku zyskała nową elewację. Z Góry Ferfeta zniknęły chaszcze, pojawiło się za to oświetlenie i siatki zabezpieczające. - Pech chciał, że nie było śniegu, więc dzieci nie mogły pozjeżdżać na sankach - mówi Maciej Kasprzak. - W tym roku zdemontowana zostanie niecka basenowa, a teren przy hali, uporządkowany.
Zobacz też: Remont biblioteki w Kościanie rozpocznie się wiosną [zdjęcia]
Spacerując Wałami Żegockiego w Kościanie nie trudno zauważyć, że miasto dawno już odwróciło się do rzeki plecami. Stąd mury oraz płoty, często odrapane i popisane. - Przed nami rewitalizacja, a potem zagospodarowanie terenu po gazowni, co będzie czasochłonne i kosztowne - przypomina wiceburmistrz. - Ludzie zaczną zwracać się w stronę Obry, kiedy zauważą, że rzeka staje się coraz ładniejsza.
Kościaniacy nie prędko pewnie będą mogli usiąść w kawiarnianym ogródku z widokiem na Obrę otoczoną ładną i zadbaną zielenią, albo pospacerować wypielęgnowanymi alejkami czy spotkać na urokliwym mostku. Na razie ławki przy Wałach Żegockiego przyciągają głównie amatorów taniego alkoholu, a podczas spaceru najłatwiej natknąć się na psią kupę, albo stare włazy kanalizacji deszczowej.
Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
