Do wypadku doszło około godz. 9.00. Według wstępnych ustaleń policji 24-letni kierowca iveco jechał za szybko. - Chcąc uniknąć uderzenia w tył poprzedzającego go auta, zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka cinquecento - tłumaczy Artur Ustasiak, rzecznik kościańskiej policji.
Zobacz też: Wynajęci by pobić i zastraszyć znajomego
Za kierownicą cinquecento siedział 64-letni mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego, Mężczyzna z raną nogi trafił do szpitala. Według wstępnych informacji obrażenia nie są bardzo poważne. 24-latkowi z powiatu obornickiego nic się nie stało.
Pierwszy na miejscu wypadku pojawił się Szymon Budzyński, strażak wracający do domu po służbie. Zabezpieczył teren i zajął się kierowcą cinquecento. Mężczyzna narzekał na ból nogi i klatki piersiowej, jednak aby wydobyć go z auta trzeba było czekać na strażaków ze sprzętem hydraulicznym. Przez pewien czas ruch na krajowej "piątce" w Czaczu był utrudniony, wprowadzono ruch wahadłowy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?