Mecz BC Obra - MKS MOS Konin rozpoczął się od trzypunktowego prowadzenia zespołu gości. Jednak już w trzeciej minucie pierwszej kwarty drużyna Obry zaczęła odrabiać straty i raz zdobytej przewagi nie oddała już do końca spotkania. W ostatnich sekundach pierwszej części spotkania Hubert Ratajczak, zawodnik BC Obry zdobywa trzy punkty, ustalając wynik kwarty na 35:16.
Kolejna odsłona meczu nie jest tak spektakularna. Jędrzej Jankowiak z BC Obry rozpoczyna co prawda drugą kwartę od trafienia za trzy punkty, ale zaraz potem zespół z Konina zaczyna odrabiać straty, podczas gdy gra gospodarzy staje się mało zdecydowana. Ostatecznie dochodzi do pojedynku kosz za kosz. Druga kwarta kończy się tylko trzypunktową przewagą gospodarzy (16:13).
Po przerwie na boisko wychodzą już jednak zupełnie inni zawodnicy. Drużyna BC Obry Kościan zaczyna grać bardziej zdecydowanie i agresywnie. Szybko zaczyna powiększać przewagę nad rywalami, a doping publiczności staje się coraz głośniejszy. Kapitan Obry Paweł Ciążkowski zdobywa 12 punktów rzucając m.in. dwie "trójki". Trzecia kwarta kończy się wynikiem 37:16.
Zobacz też: Mecz BC Obra Kościan - MKK Gniezno [zdjęcia]
W czwartej kwarcie zawodnikom BC Obry znów nie wiedzie się najlepiej. Szwankuje przede wszystkim obrona, co umożliwia drużynie z Konina zdobywanie kolejnych punktów. Czwarta kwarta przynosi wynik 24:28. Całe spotkanie kończy się rezultatem 112:73. - Trapią nas kontuzje, ale jest to wytłumaczeniem dla wyniku, który osiągnęliśmy. Obra grała bardzo dobrze i moim zdaniem zasługuje na awans do drugiej ligi - podsumowuje Katarzyna Motyl, asystentka trenera MKS MOS Konin.
- Kibicom mecz mógł się podobać, choć ja nie jestem do końca zadowolony. Naszym słabym punktem była obrona, zwłaszcza na początku meczu i w czwartej kwarcie. Do ataku nie mam zastrzeżeń, zdobyliśmy w końcu ponad 100 punktów - mówi Marek Łodyga, trener BC Obry Kościan.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?