Sprawa zespołu Ann
W poniedziałek odbył się eksperyment procesowy związany ze sprawą sporu pomiędzy jedną rodziną mieszkającą po sąsiedzku z posesją, gdzie zespół „Ann” odbywa swoje próby. Przypomnijmy, że zespół został oskarżony o zbyt głośną, uporczywą muzykę, która ma uniemożliwiać jednym z sąsiadów spokojne egzystowanie.
Oprócz zeznań świadków, czyli innych sąsiadów potrzebny był w tej sprawie eksperyment procesowy, by sąd mógł sam stwierdzić, czy głośność i intensywność muzyki granej przez „Ann” podczas prób, może sąsiadom przeszkadzać. Najpierw jednak sędzia Agnieszka Olszewska obejrzała dokładnie salę prób, sprawdzając elementy wygłuszające pomieszczenie i zapobiegające wydostawaniu się nadmiernego hałasu z pomieszczenia, zwłaszcza basów. Następnie przeniesiono się do sąsiadów - oskarżycieli, podczas gdy zespół dalej grał. Niestety oskarżyciele nie zezwolili na udział osób innych niż sąd, policja i obrońca oskarżonych.
- Sędzia jasno w protokole wskazała, że przy salce prób, gdy drzwi są zamknięte muzyka jest słyszalna, ale nie utrudnia normalnej rozmowy. Akurat przejeżdżał pociąg, który zupełnie zagłuszył muzykę - mówi obrońca oskarżonych, Blanka Przywecka-Bąk. Jak opowiada, na ulicy muzyka zupełnie już nie była słyszalna, podobnie jak przy wejściu do domu sąsiadów i w samym budynku. - Przy zamkniętych drzwiach muzyka w ogóle nie była słyszalna. Dopiero po wyjściu na balkon można było ją usłyszeć, ale w moim odczuciu ptaki, które tu śpiewały ją zagłuszały, a już na pewno szczekające na sąsiedniej posesji psy - twierdzi.
Po eksperymencie strony udały się ponownie do sądu, na dalszą część rozprawy, ponieważ oskarżyciele wnieśli o powołanie kolejnych świadków. Na to sąd jednak nie wyraził zgody i wyznaczył termin wydania wyroku w sprawie. O tym, jaki on będzie poinformujemy w następnym numerze.
Sprawa zespołu Ann - inne informacje o grupie
Polub nas na facebook'u!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?