Mózgowe porażenie dziecięce jest skutkiem uszkodzenia mózgu w okresie życia płodowego, w trakcie porodu lub tuż po nim. Najczęściej objawia się przez problemy z koordynacją ruchową, różnego stopnia sztywnością lub wiotkością mięśni, problemy z przełykaniem pokarmów, a także mówieniem, które wynikają z trwałego, niepostępującego uszkodzenia mózgu we wczesnym stadium rozwoju dziecka.
W przypadku Klaudii przyczyną pojawienia się mózgowego porażenia dziecięcego był poród.
- Zdecydowanie zbyt długi poród, który miał się odbyć siłami natury, jest bezpośrednią przyczyną choroby córki. Klaudia była dużym dzieckiem, ważyła 3800, mierzyła prawie 59 cm i niestety, na moją wagę i warunki fizyczne to było za dużo. To wszystko trwało zdecydowanie za długo. Mogłam rodzić naturalnie, jednak Klaudia urodziłaby się martwa. Gdy w końcu wykonano cesarskie cięcie, Klaudia miała szyję owiniętą pępowiną - tłumaczy mama, pani Agnieszka.
Choroba w przypadku Klaudii, objawia się niewładnością kończyn dolnych. - Ma niesprawne nogi, jednak na szczęście, jest w stanie chociaż samodzielnie usiąść - wyjaśnia Agnieszka.
Dbanie o dziecko z mózgowym porażeniem dziecięcym jest jednak bardzo kosztowne. Teraz trwa zbiórka nakrętek, której celem ma być zakup wózka potrzebnego do ułatwienia normalnych czynności takich jak spacery czy wyjazd do lekarza. W akcję zaangażował się też zespół „Ogień”.
Nakrętki można oddawać na os. Jagiellońskim 48/10, a także w redakcji Faktów Kościańskich przy ulicy Piłsudskiego, które wspierają zbiórkę.
Więcej w "Faktach Kościański" w najświeższym numerze.
Martwy wieloryb na plaży w Belgii. Weterynarze przeprowadzili sekcję
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?